Instalacja elektryczna w domu to jeden z najważniejszych elementów projektu. Ułatwia codzienne funkcjonowanie, a poprawnie wykonana jest mniej narażona na awarie. Niedopatrzenia natomiast mogą mieć poważne konsekwencje. Dlatego tak ważne jest jest jej poprawne położenie przez fachowca.
Sposób prowadzenia instalacji elektrycznej
Najważniejszą kwestią jest odpowiednie poprowadzenie przewodów instalacyjnych – tylko w poziomie i w pionie, w odpowiednich strefach instalacyjnych. Ukośnie poprowadzenie przewodu, to duży kłopot jeśli będziemy chcieli chociażby zawiesić obraz czy nową szafkę. Po prostu łatwo ją uszkodzić. Konieczne będzie wtedy kucie, tynkowanie i malowanie.
Brak uziemienia
Uziemienie najtaniej i najłatwiej zrobić już na etapie fundamentów. Jednak to często pomijany etap. Można to zlecić również później, ale jest to dużo bardziej skomplikowane i tym samym droższe. Brak uziemienia dotyczy w większości starych instalacji.
Najczęściej wykonuje się je poprzez połączenie przewodów ochronnych z listwą uziemiającą, którą podłącza się do uziomu (sztucznego bądź naturalnego). Zabezpiecza to przed tzw. „przebiciem na obudowę”, potocznie nazywanym „kopnięciem”.
Przeraża Cię wizja niewłaściwego położenia instalacji elektrycznej? Większość ofert deweloperskich oferuje tzw. wykończenie pod klucz – nie musisz wówczas martwić się o prace wykończeniowe.
Za dużo albo za mało gniazdek
Zbyt duża ilość gniazdek/odbiorników na jednym obwodzie może powodować częste wyłączanie zabezpieczeń, szczególnie przeciążeniowych. Dzieje się tak gdy do wielu gniazdek jednocześnie podłączymy kilka odbiorników np. komputerów, czajników elektrycznych czy pralkę. Może to również powodować wyzwolenie czułych aparatów różnicoprądowych (do 30mA) ze względu na małe prądy upływowe.
Niewystarczająca liczba gniazdek to kłopot przy późniejszym urządzaniu i konieczność podłączania niezliczonej liczby przedłużaczy. Warto dlatego, już na etapie projektowania rozplanować, gdzie będzie biurko, lampka i TV. Jest to szczególnie ważne w kuchni, gdzie używamy dużo sprzętów jak czajnik, mikrofalówka, lodówka itd. Trochę więcej gniazd może się przydać w przyszłości.
Przewody o za małych przekrojach
Instalacja elektryczna wymaga zastosowania odpowiednich przekroi. Jeśli zastosujemy przewody o mniejszych przekrojach niż to wynika z przepisów i projektu, możemy wywołać pożar. Wiąże się to z przeciążeniem przewodu, przez który przepływa za dużo prądu. Warto wiedzieć, że do instalacji oświetleniowej używa się przewodów o przekroju żył 1,5 mm², a do gniazd wtyczkowych 2,5 mm². Ważne jest również to, że do odbiorników jednofazowych prowadzi się przewody trójżyłowe, a do siłowych pięciożyłowe. Do obwodów jednofazowych nie powinny być przyłączane urządzenia większe niż 2kW.
Nierównomierne obciążenie faz
Jeśli mamy do czynienia z nierównomiernym obciążeniem fraz możemy spowodować zakłócenia w pracy instalacji, a nawet uszkodzenia przewodów. Dodatkowo wpływa to niekorzystnie na działanie sieci. Do większości domów doprowadza się zasilanie trójfazowe, czyli tzw. siłę (400 V). Większość domowych urządzeń zasilana się jedną fazą (230 V).
Podzielenie obwodów na różne fazy jest korzystne. Jeśli zdarzy się awaria sieci, to wyłączone zostanie napięcie tylko niektórych faz. Sprawi to, że nie zostaniemy całkowicie bez prądu.
Zobacz również – termoizolacja podłogi.
Interesujący artykuł, dzięki za pomysły.