Część deweloperów obliguje zainteresowanych kupnem mieszkania do jednoczesnego nabycia miejsca postojowego w garażu. Niezależnie od tego, czy posiadają samochód, czy też nie. Miejsce postojowe z obowiązkiem kupna – czy jest legalne?

Miejsce postojowe a prawo

Według Sądu Najwyższego takie postępowanie jest zgodne z prawem. Sprzeciw natomiast wzbudza wśród kupujących, ponieważ obowiązek zakupu miejsca postojowego w garażu często podnosi wartość nieruchomości o blisko 10%. 

Każdy deweloper musi już na etapie projektu inwestycji przewidzieć odpowiednią liczbę miejsc postojowych. Jest to warunek, który wynika z Rozporządzenia Ministra Infrastruktury dotyczącego warunków technicznych, którym powinny odpowiadać zarówno budynki, jak i ich usytuowanie.

Przepisy regulują, iż podczas procesu zagospodarowywania działki budowlanej powinno się zapewnić miejsca postojowe dla samochodów nie tylko mieszkańców, ale także ich gości, w tym również aut, z których korzystają osoby niepełnosprawne.

Sprawdź: mieszkania na sprzedaż w Krakowie na Gethome.

Obowiązek dewelopera

Deweloper musi wybudować odpowiednią liczbę miejsc postojowych, w tym także np. w garażu podziemnym, co oczywiście wiąże się z niemałym kosztem dla inwestora. Dlatego też, w obawie przed nie sprzedaniem wszystkich miejsc niekiedy musi nałożyć na zainteresowanego kupnem obowiązek zakupu także miejsca postojowego w garażu. Oczywiście z jednej strony wymogi deweloperów mogą godzić w interesy przyszłych mieszkańców, z drugiej można uznać działanie inwestorów za uzasadnione.

Dodatkowo należy wziąć pod uwagę fakt, iż nabywcy bez samochodu pozostają obecnie w znaczniej mniejszości niż zmotoryzowani. W większości przypadków, szczególnie w większych miastach problemem jest raczej niedobór miejsc parkingowych, niż ich nadmiar.

Oczywiście nie wszyscy deweloperzy nakładają obowiązek zakupu miejsc postojowych. Jeżeli natomiast miejsce nabyte zostało na zasadach o udziale w odrębnym lokalu (garaż) nabywca może je później odsprzedać.

Zapoznaj się również z innym naszym tekstem: Nowe mieszkanie – jak znaleźć?